Znamy wyniki „Starcia Szlifierzy”

1. miejsce Robert Zacharek, Mostostal Konin Sp. z o. o. (137,6 pkt.)
2. miejsce Paweł Jośko, Teleskop (134,2 pkt.)
3. miejsce Artur Dusterhoft, Teleskop (130,4 pkt.)
4. miejsce Karol Szałaga, Praks Sp. z o. o. (123,2 pkt.)

Za każdym razem w Starciu uczestniczy kilkudziesięciu szlifierzy, którzy na co dzień wykonują ten zawód. Do rywalizacji przystępują także kobiety. – W Poznaniu zgłosiło się aż pięć zawodniczek – mówi Piotr Stach, lider ds. rozwoju aplikacji 3M Poland Sp. z o.o. Grupa Przemysłowa. – Są też osoby, które brały udział w poprzednich zawodach. Frekwencja rośnie z imprezy na imprezę.

„Starcie Szlifierzy” to nie tylko sportowa rywalizacja, ale też okazja do wymiany doświadczeń i integracji osób pracujących w różnych branżach. – Inicjatywa powstała z myślą o osobach, które na co dzień są „niewidoczne” – wyjaśnia Piotr Stach. – Szlifierze wykonują ciężką pracę, która czasami jest niedoceniana, a wystarczy spojrzeć na konstrukcje mostowe, statki czy pociągi. Tam wyraźnie widoczne są efekty ich pracy.

Dla samych zawodników udział w starciu to dobra zabawa, ale też wyróżnienie. Startują bowiem najlepsi z najlepszych, często typowani przez samych pracodawców.

– O tym, na jak wysokim poziomie są konkurencje, przekonałem się już w Gdańsku – podkreśla Krzysztof Kraska, zawodnik. – Start wymaga przygotowania. Szczególnie trudny jest test wiedzy oraz konkurencja polegająca na zeszlifowaniu z kawałka stali równo 30 g metalu.

Starcie szlifierzy to cztery konkurencje. Podczas uzbrojenia szlifierki w tarczę sprawdzana jest zręczność szlifierza. Wygrywa ten zawodnik, który wykaże się najwyższą zręcznością i ukończy zadanie w jak najkrótszym czasie. Podczas szlifowania spawu sprawdzany jest natomiast refleks szlifierza. W trzecim zadaniu liczy się dokładność. Należy wykonać 25 cięć rurki 20×1,5 ze stali nierdzewnej w taki sposób, aby najmniej zużyć tarczę tnącą. Ostatnie zadanie pt. „Instynkt szlifierza” wymaga nie tylko dokładności, ale też odpowiedniej strategii. Z kawałka stali należy zeszlifować równo 30 g metalu za pomocą tarczy ściernej.

– Wszystkie konkurencje są trudne i wymagające – podkreśla Dariusz Gracjasz, sędzia. – Jedni zawodnicy czują się lepiej w szlifowaniu, inni w cięciu. Startują najlepsi szlifierze pracujący w różnych branżach. W trakcie konkurencji widać ich przygotowanie oraz doświadczenie.

Źródło: MM Magazyn Przemysłowy